W dniu 21.01.2012r. odbył się już kolejny i przez wszystkich wymarzony kulig harcerski. Większość myślała że kuligu nie będzie, jednak na dzień przed imprezą spadło mnóstwo śniegu. W dzień kuligu była śliczna, słoneczna pogoda. Punktualnie o 09:30 wszyscy zjawili się pod przystankiem na Woli (przysiółek Łukawca). Tam z pomocą druha Roberta Golis i opiekunów przypięliśmy sanki do traktora, sprawnie przygotowanego przez Karola Szałańskiego. Wyjechaliśmy o 10:00 z Łukawca. Trasa biegła przez Tarnawskie, Majdan Lipowiecki i Krowicę Lasową. Kiedy dojechaliśmy do Krowicy Lasowej dla rozluźnienia mięśni druh Robert zrobił wszystkim harcerzom wspaniałą rozgrzewkę m.in. biegi i przysiady. Jak każe tradycja kuligu, musiało być ognisko. Rozpaliliśmy je w Majdanie, gdzie starszy kolega Wojciech Zając już wcześniej przygotował nam drewno i tzw. smolaki. Chłopcy naznosili jeszcze więcej drewna z lasu aby wszyscy mogli się przez dłuższą chwilę rozgrzać. Każdy harcerz piekł kiełbasę lub boczek, kto co lubi. Gdy wszyscy zjedli, zagasiliśmy bezpiecznie ogień. Później nastąpił już ostatni etap kuligu, powrót do Łukawca. W trakcie jazdy wszyscy rzucali się śnieżkami - ale była zabawa! W kuligu wzięło udział 21harcerzy i 4 opiekunów. Po odczepieniu sanek, każdy z uśmiechem na twarzy powrócił do domu.

zast. Dawid Golis